Categories
main mozilla po polsku tech

Dawno was tu nie było…

Microsoft wydaje IE8 … i nie chciałby, żeby ktokolwiek tego nie zauważył.

Microsoft ma też dużo pieniędzy na marketing… i nie chciałby…

nasza klasa, onet, gazeta.pl, allegro… – czekam na plakaty na Pałacu Kultury.

Może to specyficzne dla mnie, ale polubiłem branżę przeglądarek bez takich akcji. Zobaczymy czy w każdy problem można rzucić workiem pieniędzy, żeby się rozwiązał…

Categories
main mozilla po polsku

MozCamp w Polsce? – szukamy organizatorów!

Jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym celem projektu Mozilla jest budowanie świadomości użytkowników na temat Internetu.

Tych początkujących, którzy szukają informacji o tym jak bezpiecznie poruszać się po nim, jakie narzędzia są w nim dostępne i jakie zagrożenia istnieją w sieci; jak i tych zaawansowanych, którzy mają dużą wiedzę na jego temat, korzystają z “netu” codziennie, ale z tych lub innych przyczyn nie biorą udziału w dyskusji na temat aktualnego stanu i przyszłości sieci.

Chcąc w Internecie budować społeczeństwo, zwłaszcza społeczeństwo obywatelskie, świadomość “obywateli” oraz ich aktywność jest kluczowym elementem, bez którego każdy system będzie podatny na dobrowolne oddanie swej przyszłości w ręcę jednej lub drugiej firmy.

Dlatego też w obu tych przestrzeniach chcemy istnieć i wspierać tych, którzy chcą dzielić się wiedzą i budzić aktywność Internautów wokół siebie.

Pomyśl ilu znasz ludzi, którzy choć mają dostęp nie korzystają z Wikipedii. Nie umieją szukać w wyszukiwarkach, boją się bankowości elektronicznej, nie wiedzą jak korzystać z księgarni internetowych, sieci społecznościowych, nie umieją dodawać zakładek, nie wiedzą jak uniknąć phishingu…

A może sam pracujesz przy Internecie i znasz ludzi, którzy tak jak Ty pasjonują się rozwojem Internetu, tworzą strony WWW, mają pomysły na nowe projekty, denerwują się gdy brakuje im narzędzi, rozumieją dynamikę Internetu. Tacy ludzie właśnie jak Ty i oni macie szansę zmieniać i rozwijać Internet.

Budzenie świadomości obywatelskiej i pomaganie ludziom korzystać z Internetu wygodniej i bezpieczniej jest niezwykle trudnym do osiągnięcia celem. I tak jak we wszystkim co robi projekt Mozilla, nie może odbywać się w wyniku pracy małej grupy ludzi. Potrzebna jest współpraca i współudział ludzi z różnych projektów i społeczności. Na początek, zajęliśmy się tworzeniem platformy…

Platforma nazywa się MozCamp (celowe skojarzenie z BarCamp) i ma za zadanie wypracować optymalny a jednocześnie elastyczny model budowania małych lub średnich spotkań (15 do 50 osób) poświęconych wykładom i dyskusjom związanym z Internetem. Idea wzięła się z połączenia projektu RepRap – robota, który potrafi replikować sam siebie, idei BarCampu oraz manifestu Mozilli.

Jest również próbą odpowiedzi jak wykorzystać potencjał który zbudowaliśmy przez te lata. Co możemy zrobić teraz, jako Mozilla, czym możemy się zająć gdy w niektórych krajach (takich jak Polska) zbliżamy się do 50% udziału w rynku. Co oznacza ten sukces i jak wykorzystać go do realizacji wizji Internetu w którą wierzymy.

MozCamp to w tym momencie koncept rozwijany za pośrednictwem wiki.mozilla.org. Zbieramy tam informacje, poradniki, pomysły na prelekcje, przykłady dobrych i ciekawych prelekcji oraz doświadczenia z poprzednich MozCampów, które mają pomóc kolejnym osobom chcącym zorganizować podobny event. Na wiele pytań odpowiedzi znajedziesz w FAQ.

W rozwoju projektu pomagają takie osoby jak Mark Surman, Jane Finette, Tristan Nitot czy Zak Greant, którzy mogą podzielić się doświadczeniami i pomóc chętnym zorganizować takie spotkanie. Dzięki wsparciu Mozilla Foundation jest także możliwość otrzymania wsparcia finansowego zatem wszystko czego trzeba to pomysł i chęci 🙂

Ja ze swojej strony chcę pomóc rozwijać ten projekt w Polsce. Szukam osób, które chciałyby zorganizować coś takiego na swojej uczelni, w swoim mieście, firmie czy wśród znajomych.

Jeśli podoba wam się pomysł, dajcie znać! Załóżcie stronę na wiki, napiszcie w komentarzach albo odezwijcie się do mnie na mail 🙂

Categories
main mozilla po polsku tech

Samoświadomość przeglądarkowa – living on the edge

Są takie dni kiedy człowiek musi spojrzeć sobie prosto w oczy i przyznać się, sam przed sobą, jak używa przeglądarek.

browser geek

taka już pewnie natura tego co robię, ale mam… sporo… przeglądarek. Ile pytasz? No… jakby to…

iCab, Opera 10a, Amaya 11.1, Camino 2.0b2, Seamonkey 2.0 nightly, Flock 2.1 nightly, Firefox trunk nightly, Fennec nightly, WebKit nightly, Shiira, Arora nightly, Chromium nightly, Safari 4 alpha…Czy to normalne panie doktorze?

Co ciekawe, właściwe wszystkie obsługują nowoczesne standardy (tylko Amaya jakoś tak inaczej  ;)), wszystkie są szybkie rozwijają się dynamicznie i każda posiada jakieś unikalne cechy, których nie ma inna.

rozszerzenia

Podstawową przeglądarką jest dla mnie Firefox, aktualnie używam czegoś co nazywa się Mozilla/5.0 (Macintosh; U; Intel Mac OS X 10.5; en-US; rv:1.9.2a1pre) Gecko/20090306 Minefield/3.2a1pre ale pewnie zmieni nazwę w związku z planowaną zmianą Fx 3.1 na 3.5.

Powyższe daje mi dużo miłych udogodnień i powodów do dumy (jak ostatnie nowości w TraceMonkey, interfejsy do <video/>, acid3 na 94% etc.) , ale skutkiem ubocznym jest ograniczona możliwość korzystania z rozszerzeń.

To czyni mnie mało aktywnym ich użytkownikiem, i jak na browser geeka, plasuję się pewnie na dość dalekiej pozycji z moimi 4 rozszerzeniami:

  • Ubiquity – na razie to dla mnie troche jak gesty myszy. Wiem, że są przydatne, ale ciągle zapominam korzystać. Jak sobie przypomne, to pomaga 🙂
  • Weave – długo używałem jedynie eksperymentalnie ale od powrotu do domu mam desktop i laptop (i na obu różne systemy) więc zacząłem korzystać masowo.
  • Firebug – zmienia sposób tworzenia stron
  • About:tab – najnowsze nabytek. Eksperyment w stronę rozwiązań z Opery, Chrome i Safari ale w połączeniu z podejściem znanym z Ubiquity

Dużo? Mało? Nie wiem… oczywiście wszystkie w wersji nightly.

Jednym z ciekawych efektów takiego używania przeglądarek (i nie tylko, testuje MacOS Snow Leopard, KDE4.3, Android nightly, Thunderbirda 3 nightly, Ubuntu 9.04, Windows 7…) jest to, że wszystko wydaje mi się stare. Kumpela używa “najnowszej” wersji? heh… Firefox 3? Heh… Ubuntu 8.10? Heh… wszystko jakieś takie

stare? 🙂

Ten typ tak ma. Ale jakby ktoś szukał czegoś do potestowania to polecam eksperyment z About:Tab.