Dziś skończyliśmy z Panelami w produktach lokalizowanych przez AviaryPL.
Do wersji 1.1 zmienimy jeszcze “Sidebar” na Pasek boczny i Sanitize – być może na “Oczyść”.
Reszta to zmiany kosmetyczne.
Pod koniec tygodnia będziemy mieli gotowe wersje testowe Firefoksa i Thunderbirda. Pierwszy raz rozpoczniemy testy lokalizacji na ponad 3 tygodnie przed wydaniem!
Gratulacje należą się całemu zespołowi AviaryPL 🙂
Spędziłem dziś trochę czasu na aktualizacji, czyszczeniu i tłumaczeniu DevmoPL.
Zbliżamy się do wydania Devmo 1.0. Wygląd i sposób prezentacji danych opracowany przez Dria wydaje mi się bardzo wygodny. W najbliższym czasie zostaną dodane API Gecko z Doxygena, co jest, moim zdaniem, ostatnim elementem brakującym do tego, żeby Devmo było w pełni funkcjonalne dla programisty chcącego zapoznać się z Gecko.
DevmoPL na razie bardziej nastawia się na więdzę przydatną każdemu programiście WWW, skupiamy sie na tłumaczeniu i przygotowywaniu bloków z zakresu technologii i standardów takich jak CSS, XML, XHTML, AJAX, DHTML, RDF, XSLT czy DOM. Na razie nie będziemy tłumaczyć API – to mnóstwo pracy i jeszcze przyjdzie na to czas.
Głównie skupiamy się na wygodnym interfejsie serwisu, tłumaczeniach podstawowych dokumentów o tym jak tworzyć strony internetowe, jak tworzyć je poprawnie, gdzie można znaleźć informacje o technologiach itp.
W Polsce bardzo brakuje materiałow dla programistów WWW. Dlatego mam nadzieję, że z czasem zaczną nas wspierać mocniej społeczności szczegółnie zainteresowane takim centrum jak MozillaPL, Opera PL, pl.comp.www, pl.comp.www.javascript itp. Nie krępuj się – jeśli masz jakąś możliwość reklamy DevmoPL wśród osób, które mogłyby nam pomóc z tłumaczeniem – zrób to prosze! 🙂
Dziś tłumaczyłem dalej Kurs CSS – prace idą powoli, przydałaby się pomoc, ale do przodu. Kurs jest moim zdaniem bardzo dobry i jestem pewien, że pomoże nie jednemu zacząć przygodę z CSS 🙂
W przyszłym tygodniu będę się zajmował porządkowaniem kategorii, uzupełnianiem brakujących luk i dodawaniem odnośników do polskich materiałów. Jeżeli chciałbyś pomóc – najlepiej wybrać sobie jakiś dokument z angielskiej Devmo i przetłumaczyć go na Polski. Jeśli masz jakieś szersze pomysły – napisz mi o tym 🙂
Po kilku miesiącach prac ostatecznie ukazały się nakładem wydawnictwa Helion dwie książki autorstwa Bartosza Danowskiego pod tytułem “Świat według Mozilli – Firefox” i “Świat według Mozilli – Thunderbird”.
Obie książki dostępne są w cenie 29.90 zł – to daje szanse dotarcia do większej grupy odbiorców. 🙂
Podczas redakcji obu książek miałem przyjemność się z nimi zapoznać – jeśli nie wprowadzono większych zmian w trakcie korekty, to są to książki przystępne, łatwe w odbiorze, dobrze dokumentujące najważniejsze funkcje obu produktów i jako szef AviaryPL bez problemu polecam je wszystkim odbiorcom 🙂
Aha, to ważne. AviaryPL ani MozillaPL nie czerpią żadnych korzyści finansowych z tych wydań. Jesteśmy z nimi związani wyłącznie poprzez korektę techniczną (popularne QA).
Jeśli ktoś chciałby napisać jakieś recenzje, będę wdzięczny 🙂
update: Bartek właśnie podesłał mi informacje, że książki można kupić w zestawie za 49 zł.
Jeśli ktoś jeszcze nie testował nocnych wydań – zapraszam 🙂
Uwaga. Wydania przeznaczone dla osób świadomych tego co robią, to nie są wydania finalne.
Pracuje w branży informatycznej tyle lat, że nie podejrzewałem, żeby jakiś produkt mógł spowodować u mnie silniejsze emocje. Na dodatek pracuje w firmie, w które na codzień mam kontakt z Applami G5, powerbookami za kosmiczne pieniądze, stacjami serwerowymi opertymi na kilku Xeona 2,5 Ghz, profesjonalnymi monitorami LCD 25 cali i tak dalej.
A jednak. Pojawił się komputer, który po jest moim zdaniem spełnieniem moich marzeń 🙂 Po pierwsze, od pewnego czasu zaczynam przekonywać się do zakupu laptopa. Właściwie, za każdym razem kiedy jadę pociągiem i wpada mi do głowy kawałek kodu. Najchętniej jeśli jadę na prelekcje i wpada mi do głowy pomysł jak ją poprawić…
Po drugie laptop zdaje się rozwiązywać wszystkie moje problemy dotyczące przenoszenia danych, pracy “w terenie”, i tak dalej.
Na razie w takich przypadkach laptopa pożyczam, ale to rozwiązanie, z wiadomych względów, średnie.
Teraz tak. Są dla mnie trzy drogi (z tego co wiem). Zakup starego, zużytego laptopa za małe pieniądze (relatywnie – tani laptop to oksymoron), coś w stylu P600, używalny, da się na tym postawić spokojnie Slackware, skompilować GRE, odpalić KDE 3.4, nie wiem co jeszcze człowiekowi do szczęścia jest potrzebne.
Druga i trzecia droga wiąże się z dużymi pieniędzmi – zakup czegoś nowego.
Z tego co wiem, istnieją dwa rodzaje laptopów. Workstacje i laptopy właściwe. Workstacje to wszystko co znamy, a laptopy właściwe to IBM ThinkPad (tak słyszałem). Laptop właściwy trzyma 5 godzin na baterii, waży 1,5 kilograma itp., ale za to kosztuje od 4k w górę i posiada Pentium M 750, 256 MB ram, karte dźwiękową AC97 oraz grafikę SVGA.
W tej samej cenie, laptop-workstacja daje mi potężne 2,5 Ghz, 1 GB ramu, grafikę na poziomie GeForce FX i tym podobne, ale grzeje się, bateria trzyma 2 godziny, waży 4kg i raczej nadaje się do używania w miejscach gdzie jest prąd.
Niestety wydawanie dla mnie sumy 4k na ThinkPada jest raczej bez sensu, ponieważ waga i długość trzymania baterii nie rekompensują mi wolniejszej mocy, a także słabszych pozostałych podzespołów – które w takim wypadku byłyby ważne.
Czemu? Ano dlatego, że jeśli bym kupował poważny, droższy laptop, to rezygnowałbym ze stacjonarnego – po co mi dwie maszyny w domu? Po co mam wydawać pieniądze na modernizację blaszaka, jeśli mam laptopa, kŧóry podpięty do monitora działa idealnie, można pracować, grać, słuchać i nagrywać muzykę itp. Jednym słowem, kupując droższy laptop, chciałbym, żeby zastąpił mi blaszaka.
Ostatni aspekt, to przyszłość. Laptopów, z tego co wiem, nie da się modernizować – czyli “ten zestaw aż po grób” – a to z kolej przynosi pytanie o sens kupowania dziś sprzętu 32bitowego, skoro jest to już architektura wymierająca.
Jeśli moje rozumowanie jest logiczne (poprawcie mnie jeśli nie) to wynika z tego, że kupowanie ThinkPada jest bez sensu (bo i tak nie zastąpiłby mi blaszaka, oraz kosztuje dużo), więc albo kupuje grata tanio, albo wkładam większe pieniądze i kupuję maszyne, z której bede korzystał przez najbliższe ~2 lata zamiast modernizować blaszaka.
Co taka maszyna musi umieć? No to tak – 64bity, karte graficzną pozwalającą mi grać w ukochane Americas Army i pisać moją grę (czyli niezłą, ale bez wariowania), karte dźwiękową pozwalającą mi nagrywać na normalnym poziomie (amatorskim) muzykę, i odtwarzać ją na głośnikach 5+1. Dysk i ram w nowych laptopach-workstacjach są na poziomie, który mi absolutnie wystarcza więc temat pomijam.
No i teraz przechodzę do podsumowania. Znalazłem coś takiego, co odpowiada mi chyba w każdym calu. Na dodatek jest prześliczne, doskonały design, i ogólnie… uhhhhhhhh… :> Acer Ferrari 3400. Jest piękny, jest potężny, jest wspaniały. Piękno to oczywiście miły atrybut, ale podobnej klasy laptop, bez marki Ferrari też mnie całkowicie urządza.
Nie znaczy to, że płakałbym gdybym zdobył Ferrari 4000, bo też jest śliczny, ale jeśli idzie o funkcjonalność, 3400 mi zupełnie wystarczy. 🙂
Oddałbym blaszaka, zostawił głośniki, monitor, klawiaturę oraz myszkę i miałbym dobry sprzęt na długi czas 🙂
Teraz tak. Ponieważ to głównie moje podejrzenia i założenia – będę wdzięczny za pomoc. Za sugestie, podpowiedzi itp. od osób, które mają, miały laptopy i wiedzą z doświadczenia co ważne, a co nie…
Nic dodać, nic ująć.
Gratulacje dla SMOKa (Safari, Mozilla, Opera, Konqueror) 🙂
Dziś w nocy wydany został Deer Park alpha1. Jest to wersja testowa przegladarki Firefox zawierająca większość funkcji, które będą obecne w wersji 1.1.
Lokalizacja
Nie będzie czegoś takiego jak Deer Park alpha 1 pl. To wersja dla programistów, testowa i nie chcemy jej traktować jako produktu. Taką decyzję podjeła Mozill Foundation i AviaryPL się zastosuje.
Natomiast nie znaczy to, że na linii tłumaczenia nic się nie dzieje 🙂 Poprawiliśmy mnóstwo błędów, wprowadziliśmy troche zmian, a kilka innych ciągle czeka na rozwiązanie.
W niedługim czasie będą dostępne zlokalizowane nightly dla Windows (dla Linuksa i MacOS już są) i wtedy będziemy prosili o pomoc w wyłapywaniu błędów.
Więcej zabawy jest z lokalizacją Thunderbirda 1.1. Opisał to Pitreck.
Mogę tylko powiedzieć, że XulRunner jest już gotowy do lokalizacji i AviaryPL posiada już pełną jego lokalizacje w CVSie.
Zmieniliśmy też kod naszej lokalizacji z “pl-PL” na “pl”.
Co nowego?
Firefox 1.1 będzie posiadał mnóstwo zmian w stosunku do Firefoksa 1.0. Znacznie więcej niż wynikałoby z czasu między wydaniami lub z numerka. Powodem jest to, że Firefox 1.0 był w osobnej gałęzi przez prawie 3/4 roku, a w tym czasie w głównej gałęzi trwały prace nad praktycznie wszystkimi modułami. Firefox 1.1 to tak naprawde półtora roku kodowania w stosunku do 1.0. I to widać.
Ze zmian w interfejsie warto wymienić trzy. Pierwsza to opcja Sanitize będąca kopią funkcji istniejącej w Operze pod nazwą “Delete private data” pozwalające szybko czyścić pamięć przeglądarki z danych, których nie chcemy zostawiać.
Druga to nowy panel preferencji/opcji. W sumie obsługuje się go podobnie, choć na początku wydaje się mniej wygodny od starego.
Trzecia to narzędzie do raportowania błędów. Pozwala łatwo i szybko zgłosić problem z naszym silnikiem renderującym strony lub problem z działaniem jakiejś strony WWW.
Ze zmian w obsłudze standardów i języków, poza tysiącami (dziesiątkami tysięcy?) poprawionych błędów dodaliśmy nowe języki takie jak E4X, XForms, SVG czy XTF, rozszerzyliśmy też JavaScript o dodatkowe funkcje.. Dodaliśmy też obsługę tagu <canvas>. To zmiany bardzo poważne i dowodzą jak bardzo mylili się ci, którzy twierdzili, że WWW już wyczerpało możliwości rozwoju – przeciwnie – jeszcze nigdy nie rozwijało się tak szybko! W Firefoksie 1.5 jest bardzo prawdopodobne, że pojawią się kolejne nowości takie jak CSS3, XHTML2.0, HTML 5.0, VoiceML… Czy ktoś mówił coś o rewolucji? 🙂
Jednocześnie chce bardzo silnie zaznaczyć, że czym innym są technologie, które stanowią część platformy Gecko, a czym innym te, które powinny być używane do tworzenia stron internetowych! Takie technologie jak XUL, XTF, XBL, E4X i rozszerzenia JavaScriptu nie sa przeznaczone do tworzenia w sieci tylko do pisania rozszerzeń dla naszych programów oraz zewnętrznych aplikacji opartych o platformę Gecko (oraz XulRunner).
W Firefoksie 1.1 będzie też większość funkcji, których brakowało w Firefoksie 1.0, a które sprawdziły się np. w Operze. Tak więc pojawi się możliwość zmiany kolejności paneli za pomocą myszy czy błyskawiczne przechodzenie między stronami w historii (cache back&forward).
Jednym z największych problemów Firefoksa 1.0 jest niezbyt wygodny sposób aktualizacji, który wymaga pobrania pełnej wersji instalacyjnej przeglądarki, aby zaktualizować dwa czy trzy pliki. W Firefoksie 1.1 będzie on działał znacznie sprawniej a aktualizacja będzie ważyła kilka kilo.
Co dalej?
I tutaj robi się najciekawiej! Firefox 1.0 został odebrany bardzo dobrze. Firefox 1.1 powinien zostać odebrany jeszcze lepiej. Ale my tak naprawde już pracujemy nad czymś większym… Nad Gecko 1.9 i Gecko 2.0. A to będzie naprawde wielka zmiana :>
Przecieki? Proszę bardzo: Przenoszenie paneli między oknami? Możliwość zmiany oglądanej strony WWW na stałe (sic!)? Instalacja motywów i rozszerzeń bez restartu? Filtry bayesiana do przewidywania rutynowo oglądanych stron? Pełne MDI jako rozszerzenie? Kilka stron WWW w jednym tabie? Inteligentne zakładki (zintegrowana z Back&Forward oraz historią)? Pełne GRE (Firefox zajmowałby wtedy 1 MB, z GRE rozpowszechniane jak JRE jakieś 3 MB)? To tylko przykłady… To tylko fragmenty rzeczy nad którymi trwają prace – nie mówie, że to będzie. Mówie, że to będzie możliwe. Mówie też tylko o tym co na górze, pod maską dzieje się co najmniej tyle samo… Już Gecko 1.9 będzie w całości oparte o Cairo!
Wow… to niesamowite pracować przy tym projekcie. Każdego dnia widzisz jak świat idzie do przodu, każdego dnia czujesz, że bierzesz udział w czymś niezwykłym. Każdego dnia widzisz nowsze możliwości i wyzwania. Ktoś powiedział, że komputery nie mają już nic nowego do zaoferowania? Bullshit! Microsoftowi nie udało się zabić innowacyjności i rozwoju. On przetrwał głęboko pod ziemią i właśnie wychodzi na powierzchnie. Zaczyna się nowy wyścig, ale starzy gracze jeszcze nie umieją zrozumieć, że toczyć się on będzie na zupełnie innym poziomie. Idzie tsunami, a niektórzy dalej zapatrzeni w ziemie stawiają na plaży zamki z piasku i kłócą się, czyj większy…
W niedługim czasie domeny firefox.pl i thunderbird.pl będziemy musieli przekazać Mozilli Europe. Taka jest polityka ochrony domen Mozilli Europe i zostalismy o to przez nich poproszeni.
